Paweł Hrynkiewicz, dodano: 20 czerwca 2014 r. w kategorii: Historia Polski
Wielu z nas ma swojego idola - człowieka, którym się inspiruje, którego podziwia. Często pragniemy też być tacy, jak on. Kim są nasi idole? Nie da się na to pytanie odpowiedzieć jednym słowem. Są to między innymi filozofowie, malarze, poeci, prozaicy, kompozytorzy, wojskowi, podróżnicy, gwiazdy wszelkiej maści, naukowcy i naprawdę wiele, wiele innych. Ostatnio jednak natknąłem się na naprawdę wyjątkową postać, poczytałem o niej trochę więcej i aż przetarłem oczy ze zdumienia, że nigdy wcześniej nie słyszałem o tym mężczyźnie. Kim on był, zapytacie. Nazywał się on Mariusz Zaruski, a przyporządkowanie go do którejś z tych kategorii byłoby dla niego niezwykle krzywdzące, bo był to człowiek niezwykle wszechstronny. Jego pasje i zawody można byłoby wymieniać naprawdę długo, na wstępie wspomnę więc tylko, że był generałem, założycielem TOPR, pionierem polskiego żeglarstwa, malarzem, poetą, prozaikiem. Całkiem sporo, prawda? A to jeszcze nie wszystko!